środa, 27 lipca 2011

Dzikość serca

Dzikość serca (Wild at Heart) reż. David Lynch


Tytułową dzikość serca posiada Sailor (Nicolas Cage). Kocha się ze wzajemnością w Lulu (Laura Dern), jednak ich miłość jest zakazana. Przeciwna uczuciu jest matka Lulu – Marietta (Diane Ladd), która po upokorzeniu doznanym ze strony Sailora, pała do niego nienawiścią.
Sailor w obronie własnego życia zabija osiłka wysłanego przez Mariettę. Po wyjściu z więzienia Sailor wyrusza z ukochaną w podróż cadliciem, ubrany w kurtkę ze skóry węża – symbolu indywidualności i wiary w wolność jednostki.

Sailor i Lulu to współczesna wersja Romea i Julii. Mimo sprzeciwu otoczenia, miłość rozwija się, wytrzymuje próbę czasu, kiedy Sailor siedział w więzieniu by wybuchnąć namiętnością. Ich ucieczka jest próbą znalezienia szczęścia, na drodze którego stoi zaborcza matka i twarda rzeczywistość charakterystyczna dla Lyncha. W rzeczywistości tej przyjdzie im zetknąć się z korowodem dziwnych okoliczności i postaci z Bobby’m Peru (Willem Dafoe) i Perditą Durango (Isabella Rossellini) na czele.

„Dzikość serca” można nazwać lynchowską baśnią o miłości z Dobrą Wróżką w „Czarnoksiężnika z krainy Oz” i piosenką „Love me tender” Presley’a dla przyszłej żony w tle. To baśń pełna przemocy, perwersji, balansująca na granicy kiczu. To film stworzony, który miłośnicy Lyncha przyjmą z zachwytem i który może się podobać antyfanom twórczości reżysera.


1 komentarz: