poniedziałek, 25 lipca 2011

Drobne cwaniaczki

Drobne cwaniaczki

Drobne cwaniaczki (Small Time Crooks) reż. Woody Allen


Ray Winkler (Woody Allen) to drobny przestępca o przezwisku „Mózg”. Jak sam twierdzi to określenie ma być określeniem jego intelektu , prawda jest taka, że pomysły Raya nie są zbyt dobre. Kolejnym jego sposobem na szybkie wzbogacenie jest wykopanie tunelu i obrobienie banku. W tym celu wraz z kolegami wynajmują lokal obok banku w piwnicy, którego kopią, podczas gdy żona Raya Francis (Tracey Ullman) sprzedaje na górze ciastka własnej produkcji. Pomysł Raya okazuje kolejnym niewypałem, natomiast interes z ciasteczkami przynosi nieoczekiwane zyski, na państwo Winkler i ich wspólników spada upragnione bogactwo.

Woody Allen w swoim filmie przedstawia satyrę na nowobogactwo. Jego bohaterowie to prości ludzie, którzy w niespodziewanie szybki sposób zdobyli fortunę. Francis chce zaistnieć w nowym świecie i mimo wielkiego zaangażowania na pierwszy rzut oka widać, że słoma im z butów wystaje. W krótce zdaje ona sobie sprawę, że samo kupowanie tandetnych mebli, serwowanie trufli i ślimaków, otaczanie się przepychem nie wystarcza, potrzebna jest wiedza ze świata sztuki. W tym celu, zatrudnia Davida (Hugh Grant). Raya z kolei męczy nowy sposób życia, tęskni za prostotą.

„Drobne cwaniaczki” to przyjemna komedyjka demaskująca życie wyższych sfer. Allen przedstawia ten świat jako zbiorowisko snobów, którzy zachwycają współczesnym malarstwem i dziwnych przedstawieniach. To film, który można polecić każdemu, niekoniecznie tylko fanom Allena. Jest zdecydowanie mniej przegadany a sam Woody pasuje do roli drobnego cwaniaczka, któremu nie wszystko się udaje i nie może się odnaleźć w nowej, olśniewającej, bogatej rzeczywistości.


1 komentarz: