Powrót Martina Guerre, 1981 – film (Le Retour de Martin Guerre), reż Daniel Vigne
Francja XVI wiek. W małej wiosce na południu Francji, u podnóża Pirenejów mieszka Martin Guerre wraz żoną Bertrande. Pożycie małżeńskie nie układa się dobrze, jednak po „zdjęciu klątwy” parze udaje się doczekać potomka. Wkrótce jednak Martin postanawia odejść. Bertrande zostaje sama z dzieckiem, z niepewnym statusem – ani żona, ani wdowa.
Po ośmiu latach do Artigat wraca Martin Guerre (Gérard Depardieu). Społeczność cieszy się z powodu powrotu członka społeczności. Zadowolona jest również Bertrande (Nathalie Baye). Jej mąż po powrocie jest bardziej czuły, radosny.
Wkrótce jednak część społeczności zaczyna wątpić, czy to naprawdę on – a sprawa przeradza się w dramatyczny proces sądowy, dotykający kwestii tożsamości, prawdy i kłamstwa.
Świat przedstawiony w filmie przenosi nas do średniowiecznej Francji, pokazując życie, obyczaje, realia tamtych czasów. Historia Martina Guerre zdarzyła się naprawdę. Historyczka Natalie Zemon Davis pełniła rolę konsultantki historycznej przy powstawaniu scenariusza. Opowieść o Martinie Guerre tak zafascynowała panią Davis, że postanowiła ona napisać książkę, która wydobyła z tej historii więcej niż na to pozwala kino.
Powrót Martina Guerre – książka (The Return of Martin Guerre), autor Natalie Zemon Davis
Mieszkający w Artigat Martin Guerre jako czternastolatek zostaje ożeniony z równie młodą Bertrande de Rols. Małżeństwo ma problem z poczęciem dziecka, dopiero pewnej starej kobiecie udaje się „zdjąć klątwę rzuconą na małżonków”. Parze rodzi się syn Sanxi.
Martin nie czuje się jednak dobrze w rodzinnej wiosce. Skonfliktowany z ojcem, niezadowolony z małżeństwa, życia w Artigat, pewnego dnia po prostu odchodzi. Zaciągnął się do hiszpańskiej armii, brał udział w bitwie pod Saint Quentin w 1557 roku, gdzie stracił nogę.
Arnaud du Tilh wychował się w miejscowości Sajas. Był znany ze złego prowadzenia się, a jego przydomek Pansette (pasibrzuch) świadczył o wielkim apetycie. Podobnie jak Martin on również opuścił rodzinną wioskę i zaciągnął się do armii. Pewnego dnia Arnaud spotkał przyjaciół Martina, którzy wzięli go za człowieka, o którym w Artigat zaginął wszelki słuch. Pansette zaczął mówić o sobie jako o Martinie Guerre, przekonując coraz więcej osób. Zanim przybył do Artigat poznał wiele szczegółów jak imiona sióstr, czy położenie białych spodni w skrzyni. Gdy przybył do Artigat, Arnaud du Tilh był porządnie przygotowany do nowej roli.
Nowy Martin okazał się być głęboko zakochany w żonie Bertrande, a ona głęboko przywiązana do męża, którego powrót ją zaskoczył. Para doczekała się dwóch córek, z czego jedna przeżyła. Mała Bertrande stała się młodszą siostrą Sanxiego.
Arnaud, działając jako podszywka Martina, zaczął sprzedawać część majątku. Nie podobało się to wujowi Pierre’owi Guerre, który zaczyna kwestionować tożsamość bratanka.
W 1559 przechodzący przez Artigat żołnierz zobaczył człowieka, który podawał się za Martina, oznajmił, że to oszust. Prawdziwy Martin Guerre był we Flandrii, a dwa lata przed oblężeniem Saint-Quentin stracił nogę.
Arnaud zostaje aresztowany i przewieziony do Tuluzy. W czasie procesu Bertrande stanęła po stronie małżonka.
Niespodziewanie w sądzie pojawia się prawdziwy Martin Guerre. Proces przestał się liczyć, ponieważ obecność prawdziwego mężczyzny stanowiła decydujący dowód przeciwko Arnaudowi du Tilhowi, który podszywał się pod niego przez trzy lata.
Z chwilą pojawienia się Martina, Bertrande zmieniła swoje stanowisko i przestała wspierać Arnauda, choć wcześniej przez długi czas go broniła i współpracowała z nim, podtrzymując wizerunek prawdziwego męża. Sąd zaczął rozważać ponownie kwestię winy Bertrande, zastanawiając się, czy była oszukiwana, czy też świadomie uczestniczyła w nieuczciwości.
Parlament w Tuluzie skazał Arnauda du Tilha na powieszenie i spalenie za oszustwo (podszywanie się pod Martina Guerre) oraz cudzołóstwo. Bertrande została uniewinniona
Historie opowiedziane w filmie i książce są zgodne, z drobnymi różnicami. Książka Natalie Zemon Davis to studium historyczne o strukturach społecznych, prawie i kulturze XVI wieku. Film z kolei to historia o miłości, zdradzie i oszustwie, atrakcyjna dla szerokiej publiczności, z silnym akcentem emocjonalnym.
Sommersby, 1993, reż Jon Amiel
12 lat po premierze filmu „Powrót Martina Guerre” Hollywood wypuszcza swoją wersję historii o człowieku, który przejmuje tożsamość żołnierza. Akcja filmu przenosi się z południa Francji do Tennessee w USA, zamiast średniowiecza mamy XIX wiek, czas po wojnie secesyjnej.
Podstawowe elementy fabuły są podobne do francuskiego oryginału. Podający się za Johna Sommersby mężczyzna (Richard Gere) wraca z wojny. Początkowo niechętna Laurel (Jodie Foster) zakochuje się w nowej wersji jej męża. Następnie następuje proces, który prowadzi do tragicznego finału.
Podczas gdy francuski film jest rzetelnym przedstawieniem średniowiecznej historii, amerykańska wersja uderza w melodramatyczne tony.
Również postrzeganie bohatera jest różne. Motywy Arnaud du Tilh odgrywanego przez Gérarda Depardieu wydają się być egoistyczne – zależy mu na przejęciu rodziny i majątku Martina. Powracający z wojny Sommersby, nie tylko opiekuje się „żoną” i „synem”, dba o dobrobyt społeczności miasteczka, wspiera emancypację wyzwolonych Afroamerykanów.
Warto obejrzeć oba filmy. Pierwszy ma charakter dokumentalny i pokazuje, jak działało prawo, religia i społeczność w tamtym czasie. Drugi to emocjonalny melodramat o miłości i poświęceniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz