czwartek, 21 lipca 2011

Taksówkarz

Taksówkarz (Taxi Driver)

Taksówkarz (Taxi Driver) reż. Martin Scorsese


Nowy Jork był miejscem akcji niejednego filmu. Najczęściej miejsce to jawi się jako przyjemne miasto z pięknymi budynkami, mostem Brooklińskim i Central Park na czele. W „Taksówkarzu” jest zupełnie inaczej. To miejsce pełne zepsucia, zgnilizny moralnej, narkomanów i dziwek.

Travis Bickle (Robert De Niro) jest weteranem wojny w Wietnamie. Postanawia wykorzystać swoją bezsenność i zatrudnia się jako taksówkarz. W nowej pracy ma okazję zobaczyć najgorsze dzielnice o najmniej sprzyjającej porze. Travis ze wstrętem patrzy na miasto i swoich klientów. Próba nawiązania związku z piękną Betsy (Cybill Shepherd) kończy się niepowodzeniem i dotychczasowe ukryte szaleństwo Travisa nasila się. Uzbraja się po zęby, zaczyna intensywnie ćwiczyć. Początkowo jego planem jest zabicie senatora Charlesa Palantine, dla którego pracowała Betsy, później jednak postanawia uwolnić nastoletnią prostytutkę Iris (Jodie Foster) od alfonsa Sporta (Harvey Keitel).

Film Martina Scorsese jest bardzo pesymistyczny swojej wymowie. Mimo wielu nominacji do Oskara, obraz nie dostał ani jednej statuetki. Filmowi zarzucano brutalność. Rzeczywiście, mimo, że filmie giną tylko cztery osoby film robi nadal niezwykłe przygnębiające wrażenie. Duża w tym zasługa muzyki geniusza muzyki filmowej Bernarda Herrmanna. Bardzo wiele wnosi również gra aktorska, każdy odtwórca roli idealnie wpasowuje się w swoją postać. Na ich czele wyróżnia się oczywiście de Niro. Jego monolog przed lustrem wszedł na stałe do najbardziej rozpoznawalnych fragmentów filmowych i był wielokrotnie cytowany.


1 komentarz:

  1. Jeden z moich ulubionych filmów ulubionego reżysera. Co do muzyki rzeczywiście jedna z lepszych kompozycji.

    OdpowiedzUsuń