W 2029 roku światem rządzą maszyny a ludzkość jest eksterminowana. Jedynym, który potrafi z powodzeniem zarządzać ruchem oporu ludzi jest John Connor. Maszyny postanawiają wysłać w przeszłość swego reprezentanta (Arnold Schwarzenegger) aby zabił Sarę Connor (Linda Hamilton), matkę lidera ludzkiej rewolucji, uniemożliwiając tym samym pojawienie się największego wroga maszyn.
Tytułową dzikość serca posiada Sailor (Nicolas Cage). Kocha się ze wzajemnością w Lulu (Laura Dern), jednak ich miłość jest zakazana. Przeciwna uczuciu jest matka Lulu – Marietta (Diane Ladd), która po upokorzeniu doznanym ze strony Sailora, pała do niego nienawiścią.
Drobne cwaniaczki (Small Time Crooks) reż. Woody Allen
Ray Winkler (Woody Allen) to drobny przestępca o przezwisku „Mózg”. Jak sam twierdzi to określenie ma być określeniem jego intelektu , prawda jest taka, że pomysły Raya nie są zbyt dobre. Kolejnym jego sposobem na szybkie wzbogacenie jest wykopanie tunelu i obrobienie banku.
Clint Eastwood po raz kolejny pokazał się światu jako reżyser, jako dobry reżyser. Na warsztat wziął książkę Dennisa Lehane „Rzeka tajemnic”.
Film rozpoczyna się zabawą trójki chłopców. Jeden z nich Dave zostaje podstępem zwabiony do samochodu a następnie przetrzymywany w zamknięciu i wykorzystywany seksualnie.
Nowy Jork był miejscem akcji niejednego filmu. Najczęściej miejsce to jawi się jako przyjemne miasto z pięknymi budynkami, mostem Brooklińskim i Central Park na czele. W „Taksówkarzu” jest zupełnie inaczej. To miejsce pełne zepsucia, zgnilizny moralnej, narkomanów i dziwek.
Oryginalny tytuł filmu „Cul-de-Sac” to francuski idiom, który dosłownie tłumaczy się jako dno worka a oznacza sytuację bez wyjścia. George (Donald Pleasence) sprzedał fabrykę by osiąść w wymarzonym zamku, oddaje się malarstwu. Jego żona Teresa (Françoise Dorléac) z nudów hoduje kury i zdradza męża z synem sąsiadów. Tą spokojną egzystencję zaburza pojawienie się pary rannych przestępców, którzy po nieudanym skoku szukają schronienia w zamku.
Barbara (Geena Davis) i Adam (Alec Baldwin) Maitlandowie prowadzą spokojne życie. Kochają siebie i swój dom położony malowniczo na wzgórzu niewielkiego miasteczka w Nowej Anglii. Urlop więc zapowiada się bardzo udanie – przebywając tylko we własnym towarzystwie mają zamiar upiększać i remontować swoje gniazdko. W czasie wyprawy do miasta dochodzi do wypadku – samochód, w którym byli wpada do rzeki gdy oszołomiona para dociera do domu z przerażeniem stwierdza, że nie żyje…
Slumdog. Milioner z ulicy (Slumdog Millionaire) reż. Danny Boyle
Gdyby nasze spostrzeżenia o Indiach snuć na podstawie filmów bollywoodzkich można by przypuszczać, że to kolorowy pełen uroku świat, gdzie przy lada okazji śpiewają, tańczą. Ludzie żyją w pięknych domach bez większych zmartwień. Kłam temu stwierdzeniu zadaje Danny Boyle – reżyser „Slumdoga”.
Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street (Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street) reż. Tim Burton
Postać Sweeneya Todda po raz pierwszy pojawiła się w XIX wiecznej opowiastce – wydawnictwie mającego za zadanie straszyć wiktoriańskie społeczeństwo Wielkiej Brytanii. Smaczku dodawała plotka, że pan Todd istniał naprawdę, jednak to stwierdzenie można nazwać jedną z pierwszych legend miejskich.
Trzy kolory: Niebieski (Trois couleurs: Bleu) reż. Krzysztof Kieślowski
Krzysztof Kieślowski tworząc cykl „Dekalog” w każdej odsłonie skupił się na jednym z przykazań. Robił to w sposób nietuzinkowy. Podobnie jest w przypadku tryptyku „Trzy kolory”. Nazwa ta nawiązuje do flagi francuskiej, gdzie każdy kolor symbolizuje do haseł z rewolucji francuskiej: wolność (niebieski), równość (biały), braterstwo (czerwony).
Za wszelką cenę (Million Dollar Baby) reż. Clint Eastwood
Clintowi Eastwoodowi tym filmem udało się pokazać jak wszechstronnym jest człowiekiem. Nie dość, że zajął się reżyserią, zagrał jedną z głównych postaci, to jeszcze skomponował muzykę.
Zagubiona autostrada (Lost Highway) reż. David Lynch
Gdyby istniał gatunek „totalnie zakręcony” „Zagubiona autostrada” byłby wzorcowym reprezentantem. Ciągłość czasu i kolejność wydarzeń tu nic nie znaczy. Nie mamy tu do czynienia ze zwykłą achronologią jak np. w „Pulp Fiction”, gdzie można poprzestawiać poszczególne sceny by zobaczyć ciąg przyczynowo-skutkowy. David Lynch zafundował nam bardziej wymagającą rozrywkę.
Równo 10 lat po nakręceniu „Człowieka z blizną” Brian de Palma nakręcił kolejny film gangsterski z tym samym aktorem w roli głównej – Alem Pacino. Mimo tych rzucających się podobieństw w oczy rzuca się znacząca różnica – główny bohater. W „Człowieku z blizną” Tony Montana chce się wznieść na szczyty gangsterskiego świata, w „Życiu Carlita” Carlito Brigante chce się z niego wydostać.
W ramach europejskiego projektu do Nowej Huty przyjeżdżają aktorzy z czeskiego teatru Dejvickie Divadlo. Mają wystawić sztukę na podstawie powieści Fiodora Dostojewskiego „Bracia Karamazow”.
Dziewiąte wrota (The Ninth Gate) reż. Roman Polański
Roman Polański po raz drugi w swojej karierze sięgnął w swoim filmie po tematykę satanistyczną. Po adaptacji prozy Iry Levina „Dziecko Rosemary” sięgnął po powieść Arturo Pérez-Reverte „Klub Dumas”.
Tam, gdzie rosną poziomki (Smultronstället) reż. Ingmar Bergman
Ulepiłem postać, która z wyglądu przypominała mojego ojca, ale którą na wskroś byłem ja. Ja sam (...), wyobcowany, zamknięty w sobie, odgradzający się od innych, zadufany, nie tylko dość nieszczęśliwy, ale naprawdę nieszczęśliwy. Pełen sukcesów. I uzdolniony. I solidny. I zdyscyplinowany. Tak o filmie mówił 37-letni wówczas reżyser Ingmar Bergman. Swoim alter ego uczynił dobiegającego życia Isaka Borga.